1 Abo und 0 Abonnenten
Artikel

Berlin traci zaufanie Kijowa i pozycję lidera w Unii

Iryna Szulikina dwa lata temu opuściła rodzinną Winnicę, miasto w centralnej Ukrainie. Zamieszkała w Berlinie i zaczęła studia na Uniwersytecie Europejskim Viadrina we Frankfurcie nad Odrą, oddalonym o niespełna godzinę od niemieckiej stolicy.

Dziś przyznaje, że nie ma pojęcia, jak dokończy studia na kierunku Kultura i Historia Europy Środkowej i Wschodniej. Jej życie, tak jak wszystkich Ukraińców, zmieniło się 24 lutego wraz z rozpoczęciem rosyjskiej inwazji. Rodzina Iryny zdecydowała się zostać w kraju i służyć ojczyźnie: ojciec poszedł do wojska, matka jest lekarką, siostra dziennikarką.

Również 28-letnia Iryna, choć jest poza krajem, postanowiła się zaangażować. Skrzyknęła się ze znajomymi, by w pierwszym odruchu wyjść na ulice Berlina. Akurat niemieckie organizacje planowały wielki marsz solidarności z Ukrainą w centrum miasta. Jednak Ukraińcom nie było łatwo...

Zum Original